Witam...
dziś kolejna odsłona moich małych zmagań... wyzwanie jakie dostałam - to - dwie prace z dość ostrych, mało "romantycznych" papierów UHK Gallery ... :)
wzór pierwszej kartki - to wyzwanie jakie - jakiś czas temu, odbyło się u Enczy (pod czas warsztatów online)... większość prac dziewczyn była romantyczna, w delikatnych pastelach, retro, vintage... a ja? postaiłam na biel i czerń!!! - jednak pod koniec pracy dodałam kilka akcentów różu...
kartka nr2 zainspirowana pracą Wioletty Zając - jednak wiele elementów zrodziło się w mojej głowie - o tak...
muszę Wam się przyznać, że obie prace powstały pod wpływem emocji!!! - w okresie kiedy miałam dużego nerwa !!! :) teraz śmijąc się - widzę, że mój gniew !potrafi zrodzić coś pięknego!!!
i jak Wam się podoba...
haha ... Kobieto Ty musisz częściej się gniewać !!! Prześliczne są te karteczki. Ale czarna wymiata :D
OdpowiedzUsuńAniu i jak to pogodzić, w sobotę masz mieć świetny humor i zrobić piękne kartki. Mamy cię na króciutko zdenerwować? ;)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńTen papier w kratkę, też go mam, jak na niego patrzę to oczopląsów dostaje :D
OdpowiedzUsuńMa swój urok w twojej pracy ale nadal oczy pląsają :D
Kartka nr2 chodzi za mną od jakiegoś czasu. Tobie wyszła pięknie :)
ja uwielbiam "oczopląs" :)...
UsuńAle cuda! Papier rzeczywiście jest super! Piękne karteczki.
OdpowiedzUsuń