Pamiątka Chrztu Świętego również dla Małej Kasi -
ale tym razem od Babci i Dziadka (których mała ma przebojowych)...
polecenie: mało różu, ale aby wiadomo było, że dla małej dziewczynki...
delikatnie, ale z klasą
i bogato...
delikatnie i bogato??? hmmm...
więc wyszło mi tak... (nie "paszą" mi tylko, różowe koraliki po bokach, ale cóż to długa historia)...
ale jak znowu się okazało - Dziadkowie zadowoleni - była iskra w oku i uśmiech na twarzy...
i zaprosili nawet na kawkę... więc kolejny sukces...
a Wy Kochani co sądzicie?
Pięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńŚliczna i delikatna - tak jak lubię:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń